Hejka! Dzisiaj kolejny post z serii o rysowaniu włosów. Zajmiemy się rudymi włosami, które w sumie są łatwe do narysowania, a jedyne kredki potrzebne nam do nich to będzie kolor pomarańczowy i orzechowy (jasny brąz).
Cóż więc dużo pisać. Standardowo malujemy lekko całą powierzchnię i zaznaczamy kontury.
Rysujemy włosy, czyli stawiamy pojedyncze kreski obok siebie, przy głowie mogą być gęstsze. Uwzględniamy oczywiście refleksy i przedziałek.
Wokół całej powierzchni włosów można dodatkowo lekką kreską narysować kilka wystających, wiadomo przecież, że fryzura nigdy nie będzie idealnie zbitą całością, a już tym bardziej na rozpuszczonych włosach.
Przy blond włosach refleksy były po prostu zostawionymi białymi miejscami, a w przypadku rudych musimy postępować tak, jak z ciemnobrązowymi, co było już opisane w notce trzeciej.
Teraz brązową kredką "zagęszczamy" włosy przy głowie. Będą dawały nie tylko efekt pewnego rodzaju odrostów, ale także realistycznego cienia.
Refleksy również można delikatnie oddzielić brązową kredką, a także pomalować nią włosy w miejscach gdzie się zawijają.
Tą samą kredką robimy również cienie wokół szyi.
I gotowe! Dziś być może pojawi się jeszcze nowy post, ale to nie jest pewne. Poza tym wstawię dziś nowe prace do galerii na portalu Lilla Lou, zapraszam ;) Przypominam, że nazywam się tam Taylor. To pa! Mam nadzieję, że się przydało ;D
Bardzo się przydało! :) Zapraszam do mojej galerii.
OdpowiedzUsuńKaraoli