W ostatnim dzisiejszym poście rozpoczniemy nową serię: style postaci z bajek. Myślę, że to dość ciekawy pomysł ;D O co tu chodzi? Nie będziemy przerysowywać dokładnie całej postaci, a jedynie uwzględniać kolory i fasony ich głównych strojów przy projektowaniu nowych Lilla Lou. Ja narysuję sukienkę, ale z powodzeniem można też wymyślić sportową stylizację w stylu Królewny Śnieżki, na podstawie której stroju rysujemy dzisiejszy projekt.
Wybrałam sylwetkę ze szkicownika Pin-Up. Jej fryzura najbardziej pasowała mi do tego projektu. Każdy może narysować inne elementy stroju, ja uwzględniłam: gorset i nieduże bufiaste rękawy do niego, sukienkę do kolan z koronką pod spodem, buciki z kokardką, kokardkę na włosy, korale, bransoletkę. Dorysowałam też jedną podkolanówkę. Myślę, że będzie to ciekawie wyglądać.
Każdy może zacząć od czegoś innego, ja akurat od kokardki. W tym projekcie postanowiłam wypróbować sytuację, gdy światło pada wprost tzn. cień będzie mniej więcej takiej samej wielkości po obydwóch stronach. To chyba trudniejsze niż kiedy się rysuje cienie z jednego tylko boku, ale da się namalować ;) Tak więc oczywiście zamalowujemy najpierw całą powierzchnię kokardki. Po bokach robimy te takie "kreseczki", nie wiem jak to nazwać, one po prostu sygnalizują trójwymiarowość kokardki.
Zaznaczamy cienie. Będzie mniej więcej tak jak ja zaznaczyłam.
Cieniujemy poprawiając jeszcze raz załamania po bokach.
Teraz konturujemy gorset z charakterystyczną dla stroju Śnieżki kreską przez środek.
Cieniujemy półkolistymi ruchami do środka, jako że światło w wyobraźni pada teraz na wprost.
Teraz zajmiemy się spódniczką. Kiedyś napiszę oddzielny post o rysowaniu różnego rodzaju sukienek i spódniczek, na razie musicie się cieszyć po prostu tym co widzicie ;D Mniej więcej regularne pionowe (ale zgodnie z konturami) załamania, i "falowany" dół, spod którego widać koronkę.
Konturujemy i zaznaczamy cienie podobnej długości bo obu stronach. Każde załamanie również musi rzucać cień.
Cieniujemy. Każde załamanie przedłużamy aż do końca, żeby stworzyć wrażenie, jakby to sukienka falowała. Leciutko cieniujemy też koronkę konturując ją szarą kredką.
Teraz rękawy z charakterystycznymi "półkolami".
W przypadku tych czerwonych... jak to nazwać, wzorków? Jedynie je konturujemy, są tak małe, że nie zdołamy ich wycieniować, a już samo konturowanie stwarza wrażenie cieniowania.
U dołu można narysować takie "kreseczki", żeby stworzyć wrażenie, jakby materiał był mocno ściągnięty. Tak samo malujemy drugi rękaw.
Cieniujemy buciki. Podeszwy mogą być brązowe, wykonturowane na czarno.
Teraz biała podkolanówka, której kontury malujemy na szaro. Cieniujemy leciutko do środka, pozostawiając na środku białe miejsce, można też po prostu wymazać je gumką.
Cieniujemy ozdobną wstążkę z kokardką.
Czas na biżuterię. Bransoletkę postanowiłam wypełnić moim ulubionym wzorkiem:
Trudno mi wytłumaczyć, jak go narysować. To taka... hmm, swoistego rodzaju koronka.
Przypadkowe, pojedyncze i króciutkie kreseczki, z czego jedna wygląda tak:
Bransoletkę do połowy wypełniłam na granatowo, później ciemnym żółtym.
Korale konturujemy złotym brokatowym długopisem i wypełniamy również tym samym wzorkiem.
Kolczyki będą się błyszczały, jeśli pokolorujemy je srebrnym brokatowym długopisem.
Efekt realistycznych brwi uzyskamy, jeśli pokolorujemy je pojedynczymi, krótkimi kreskami, w tym przypadku w kolorze brązowym. Cieniujemy również tęczówki, cień do powiek oraz usta.
Konturujemy włosy i wypełniamy je czarną kredką.
Rysujemy włosy (czarne są łatwe, tylko jedna kredka, dlatego nie będę o nich pisać oddzielnego postu), zostawiając oczywiście refleksy. Można podpatrzeć, gdzie są, na komputerowym rysunku obok.
Malujemy refleksy pojedynczymi, postawionymi daleko od siebie kreskami. Potem pozostaje nam już tylko cieniowanie skóry.
I nasza stylizacja a' la Królewna Śnieżka gotowa! Mam nadzieję, że się podobało ;D To pa!
KREATWNA LILLI! JAK DODASZ OBSERWATORÓW TO JA CIĘ ZAOBSERWUJĘ!!!
OdpowiedzUsuńFajny projekt
OdpowiedzUsuń